Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
2 z 17
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Marian Sękowski twierdził, że w przedwojennej Warszawie...
fot. NAC

"Ksiuty w olejandrach", prostytutki i przekręty. Ciemna strona przedwojennej Warszawy we wspomnieniach taksówkarza

Kielich z „panem władzą”

Marian Sękowski twierdził, że w przedwojennej Warszawie relacje taksówkarzy z policjantami były dalekie od wrogości. Funkcjonariusze z „drogówki” byli dla kierowców taryf wyrozumiali, ponieważ sami często wywodzili się z tego środowiska. Formaliści stanowili wśród nich mniejszość. Mandaty, jak twierdzi Sękowski, przyznawano rzadko. Dlatego też obie grupy, pracujące po nocach na ulicach metropolii, były ze sobą zbratane. „Zdarzało się nieraz, że policjant budził kierowcę, gdy zauważył przed nim lukę na postoju – wspominał Sękowski – Zachodzili też w nocy do taksówki, żeby się w niej zdrzemnąć albo wychylić z kierowcą kielicha. Trafnie kojarzyli ludzie kierowcę z policjantem, mówiąc, że jedną drogą chodzą, tylko udają, że się ze sobą gryzą” (Na zdjęciu: Policjant kierujący ruchem ulicznym w Warszawie)

Zobacz również

Małopolanka w drodze po tytuł najpiękniejszej. Na swoim koncie ma już sporo osiągnięć

NOWE
Małopolanka w drodze po tytuł najpiękniejszej. Na swoim koncie ma już sporo osiągnięć

Kolejna stacja uzdatniania wody w gminie Nowy Kawęczyn oddana do użytku

Kolejna stacja uzdatniania wody w gminie Nowy Kawęczyn oddana do użytku

Polecamy

Czas na majówkę! Odkryj podróżnicze inspiracje

Czas na majówkę! Odkryj podróżnicze inspiracje

Assassin's Creed Hexe to nowa, mroczna odsłona serii. Co już wiemy?

Assassin's Creed Hexe to nowa, mroczna odsłona serii. Co już wiemy?

„Quo vadis” zostaje w podstawie, a co wylatuje? Nauczyciele rozczarowani zmianami

„Quo vadis” zostaje w podstawie, a co wylatuje? Nauczyciele rozczarowani zmianami